Phil Schneider jest jednym z niewielu osób, który przekładał dobro ogółu niż własne życie. Był specjalistą od wyburzania, inżynierem i geologiem i współwynalazca obecnie półjawnej (stosowanej w przemyśle) superszybkiej metody drążenia tuneli przy użyciu kombinacji maser-laser; a przede wszystkim był specjalistą od materiałów wybuchowych – zajmował się wysadzaniem skał. Jego talent przekazał mu zapewne jego ojciec, Oscar Schneider – kapitan U-Boota który był również konstruktorem i wynalazcą. (1941 roku przeszedł na stronę aliantów).
Phil przez 17 lat pracował w ściśle tajnych projektach rządowych (ang. ‚black budget projects’) zajmując się budową podziemnych baz. Jest jednym z pierwszych świadków, którzy w latach 90- tych starali się ujawnić owe projekty – co często podkreślał- łamiąc tajemnicę państwową (zarówno wojskową jak i federalną). Owa wiedza jest wprost oszałamiająca: począwszy , jak już wspomniałem od podziemnych baz, nowoczesnej technologii, czarnych budżetów finansujących te lewe interesy przemysłu militarno-przemysłowego oraz co naprawdę dzieję się w USA i czym jest Nowy Porządek Świata, za którym stoją również cywilizacje pozaziemskie. Owy dynamit informacyjny jest godny zaprezentowania. Wiem – że dla laika, owe zagadnienia są niewiarygodne, i często nie do zaakceptowania- jako fikcja chorego schizofrenika, ale zanim skreślisz owe rewelacje postaram wskazać Ci kierunki tematów, które potwierdzają owe zagadnienia. Chciałbym CI również uzmysłowić drogi czytelniku, iż aby przekonać Cię do owych informacji (przynajmniej w ogólnym zakresie) Phil został zamordowany 11 stycznia 1996 roku – oczywiście pod przykryciem samobójstwa, jak ośmiu jego przyjaciół- w tym jego serdeczny przyjaciel Ron Rummel (trzech zamordowano bez ceregieli) i ludzi zamieszanych w tą tematykę.
Phil Schneider i Ron Rummel zamordowani, bo chcieli mówić prawdę!
Decyzję likwidacji Phila podjęto najprawdopodobniej w skutek ogłoszenia „lada dzień” wydania jego książki „Rządowe sekrety ujawnione” opisujące szczegółowo m.in lokalizację (ze współrzędnymi włącznie) wszystkich (znanych mu) podziemnych baz w USA, ale oczywiście to nie wszystko. Po jego śmierci rzecz jasna książka nigdy nie została wydana, choć już była przygotowana do druku. Ślad po niej zaginął, razem ze scenopisem.
A więc co takiego informował na swoich licznych wykładach że stał się tak nie wygodnym człowiekiem, że w końcu go zlikwidowano?
Podziemne bazy
Podziemne bazy na terenie Stanów Zjednoczonych są budowane od lat 40-tych, a niektóre powstawały nawet wcześniej; Schneider uczestniczył w pracach przy budowie 14 tajnych podziemnych baz dla USA/NATO/ONZ, m.in. na Malcie, w zachodnich Niemczech oraz w Hiszpanii. Podziemne bazy na terenie USA mogą pomieścić 106 mln ludzi i zapasy żywności dla nich na 2 lata. wagony więzienne do podziemnych pociągów wykonuje aż 11 różnych wielkich firm-kontraktorów, gdyż skala przedsięwzięcia obliczona jest na transport 15 mln ludzi. podziemne bazy znajdują się przeciętnie na głębokości 5 tys. stóp i są umiejscowione w strategicznych lokalizacjach; ich oryginalnym przeznaczeniem było zapewnienie schronienia dla prezydenta i rządu w czasie wojny, ale obecnie wiele z nich jest wykorzystywanych do zapewniania schronienia obcym – przed oczami osób niepowołanych, które mogłyby przyczynić się do wywołania paniki lub ewentualnie wzrostu orientacji opinii publicznej co do knowań obcych (ang. ‚alien agenda’). w każdym stanie USA znajdują się co najmniej 2 tajne podziemne bazy. w USA znajduje się 131 tajnych podziemnych baz, a na całym świecie jest ich 1477; koszt budowy jednej wynosi 17-19 miliardów dolarów, czas wykonania kiedyś wahał się od roku do dwóch lat, ale obecnie powstaje ich już kilka rocznie; w USA wszystkie bazy są połączone podziemną siecią kolejową dla pociągów osiągających prędkość 2 Machów w lewitacji na wysokości 3/4 cala ponad pojedynczą szyną – ta technologia nie jest dostępna na powierzchni . Opinię publiczną okłamuje się bez pardonu, w kręgach władzy uważa za głupią czy wręcz za debili. Używane przez wojsko maszyny drążące pod ziemią tunele nie wybierają gruntu lecz topią go na miejscu, utwardzając nim ściany. budowa i utrzymanie tajnych podziemnych baz pochłania 28% produktu krajowego brutto USA, a niektóre z nich to już w zasadzie miasta obcych. niektóre podziemne bazy znajdują się 2 mile pod powierzchnią. podziemne bazy są przygotowywane na wprowadzenie stanu wojennego na powierzchni. w jednej podziemnej bazie może pracować od 1800 do 20 tys. ludzi. podziemne bazy zostaną wykorzystane jako więzienia i obozy pracy. baza pod Denver to generalnie port kosmiczny. łączące wszystkie bazy podziemne pociągi pokonują całe Stany od wybrzeża do wybrzeża w półtorej godziny i są szybsze niż jakiekolwiek odrzutowce; większość wojskowej kadry oficerskiej wie o tym wszystkim; objętość jednej bazy wynosi średnio 4,25 mil sześciennych, głębokość to 5700 stóp pod ziemią, koszt 17 – 31 mld; podziemne bazy istnieją także m.in. w Kanadzie i na północy Meksyku, a ostatnio rekordowych rozmiarów budowę pod egidą ONZ zlokalizowano w Szwecji – czas wykonania 5 lat, objętość 30 mil sześciennych, koszt 2 biliony dolarów. (O podziemnych bazach szerzej opisałem tu: Podziemne bazy. Fakty część 1)
Srefa 51: w bazie Groom Lake swego czasu przebywało 117 żywych obcych; w skład kompleksu Groom Lake wchodzi 9 podziemnych baz, ich nazwy to m.in. Area 51, S4, S2; pracuje tam 18 tys. ludzi w zmianach trwających po 12 godzin, większość w ciemnościach; objętość każdej z tych 9 baz to średnio 4,25 mili sześciennej (6,8 km.). 11 z 17 lat przepracowanych dla rządu USA Phil Schneider spędził w tajnym podziemnym kompleksie „Groom Lake” w rejonie Nellis Air Force Base
Chronologia
1909 – Płd-Zach Karolina, wojsko ściga Indian (bandytów?), które szuka schronienia w jaskini. W niej jednakże znajdują się Szaraki wraz z dyskoidalnymi pojazdami.
1933 – Amerykanie wiedzą o Obcych. Rząd Stanów Zjednoczonych badał „powietrzne fenomeny” we współpracy z władzami państw europejskich, głównie Francji i Wlk. Brytanii; Marynarka Wojenna USA wiedziała o obecności obcych już w okolicach lat 1935-36. wiele latających spodków to ziemskie pojazdy, których pilotażu Amerykanie uczą lotników z zaprzyjaźnionych państw Europy; poziom uprawnień dostępu do tajnych informacji „Rhyolite 38” posiada w USA tylko kilkuset wojskowych i paru cywili
03.1940 – Marynarka Wojenna USA od marca 1940 r. posiadała rozeznanie w temacie „plagi ufo” w okolicach atolu Bikini – znajdującego się wówczas pod kontrolą Japończyków, których problemy z „latającymi kulami światła” rozpoczęły się na długo przed wojną. Już pod koniec II wojny światowej japońska marynarka miała w rejestrach odnotowane 2 miliony obserwacji ufo – u nich to była prawdziwa epidemia; uciekające z ogromnymi prędkościami NOL-e widoczne są nawet na zdjęciu z wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie. Na początku roku 1953 znany magazyn „Life” opublikował na pierwszej stronie okładki zdjęcie grzyba atomowego po niedawnej eksplozji nuklearnej na atolu Bikini – i to właśnie na tym zdjęciu widać było dziurę w grzybie atomowym, a przez nią nieznane gwiazdy – według informacji inż. Schneidera (jak również Ala Bieleka) ku zaskoczeniu wszystkich powstała tam wtedy dziura w czasie, tak jakby „przestrzeń zaczęła wyświetlać coś z zupełnie innej beczki”;
Traktaty z Obcymi: były podpisywane w latach 1944, 1954 – zawarty z wszystkimi trzema znanymi wówczas rasami obcych , 1962 i 1979.
Obcy:
1946 – od tego czasu Ziemię odwiedza masowo 11 ras przybyszy z innych planet. obcy przebywają na Ziemi od co najmniej pół miliona lat, o czym świadczą np. skamieliny noszące ślady po laserze. 9 ras obcych odwiedzających Ziemię postrzega zamieszkujących ją ludzi i zwierzęta jako pożywienie, tzn. nie w sensie mięsa, ale unikalnych składników zawartych w naszych organizmach,
a) Szaraki – dzielimy je na małe (te od brudnej roboty ) i te wysoki. Sami w sobie stanowią ultrazabójczą broń biologiczną, gdyż pasożytujące w ich skórze bakterie są dla nas śmiertelnie groźne – nasz układ immunologiczny nie zna ich i nie potrafi się przed nimi bronić, choć zresztą też vice versa; przy użyciu zakupionej w latach 80-tych od USA broni biologicznej uzyskanej z pasożytujących na ciałach obcych bakterii Saddam Husajn wymordował 3,5 miliona Kurdów (tę informację potwierdza również Stewart Swerdlow). (Patrz również Dan Burisch). Są rasa wymierającą stąd padło na nas. Dlatego odżywiają się naszymi wydzielinami hormonalnymi – wydzielinami z gruczołów (ang. ‚glandular secretions’) które dodają je do swojego pożywienia jako witaminy, choć porównanie z kokainą też byłoby na miejscu. Dlatego Szaraki są odpowiedzialne za ogólnoświatowe porwania ludzi ale i oczywiście okaleczenia zwierzą (od 1967 z ang. ‚cattle mutilations’). Szacunki dotyczące liczby ludzi zabitych przez obcych mówią o 6-7 milionach. w USA co roku znika bez śladu 1 milion dorosłych i 100 tys. dzieci – nikt nie wie, dokąd te osoby trafiają. (Patrz Uprowadzenia oraz Okaleczenia).
b) Plejadianie toczą wojnę z Szarymi ale (tj. na początku lat 90-tych) opuścili Ziemię, atakowani w wodzie, pod powierzchnią, na powierzchni i w powietrzu; Około przełomu lat 80-tych i 90-tych Rosjanie ogłosili strefę buforową w kilkuset kilometrowej przestrzeni ponad swoim krajem, udowadniając, że nie żartują, zestrzelili m.in. co najmniej jeden statek Plejadian
1976 – Dulce War: Phil zorientował się, że coś jest nie tak, kiedy w obozie geologów zobaczył namiot „Czarnych beretów” (ang. ‚Black Berets’), inaczej zwanych „Delta Force” lub „M.J.T.F.” (‚Multinational Joint Tactical Forces’ – Wielonarodowe Wspólne Siły Taktyczne). Był jednym z 3 osób, które przeżyły bitwę z Obcymi. Zgineło 66 agentów i pracowników.W trakcie „bitwy z obcymi” w podziemnych okolicach miejscowości Dulce w roku 1979 zginęło 22 komandosów z krajów takich jak m.in. Izrael, Niemcy, Norwegia i RPA. w jaskini na terenie Szarych znajdowały się tam pojemniki z pływającymi w roztworze częściami ciał ludzkich i obcych
Ponoć ziemskie siły obrony przeciwlotniczej w XX wieku to prawie 800 tys. zestrzelonych ufo – Rosjanie uziemiają 2 obiekty dziennie w każdej z prowincji (po rosyjskiej reformie administracyjnej trudno dokładnie powiedzieć, o co mu wtedy chodziło, ale według niego w Rosji istniało wówczas 9 prowincji), na półkuli południowej „ściąga się” 6 latających talerzy dziennie, w USA jeden, w Europie 1 – ogólnie „jest to inwazja na pełną skalę”; (osobiście uważam że jest tu duża nieścisłość w prezentowaniu tej informacji. Bo jeżeli Obcy współpracują z USA, to po jaka cholerę ci maja ich zestrzeliwać – i w jaki sposób tamci lepiej rozwinięci technologicznie mogliby na to pozwolić, a po drugie wskazuje to może na koalicję reszty świata z Rosja na czele przeciwko temu spiskowi przeciw ludzkości… I choć uważam że takie zestrzelenia są możliwe (Patrz Technologia Gwiezdnych Wojen które poruszyłem tu: Pine Gap) to liczby te są nad wyraz optymistyczne.
Plan Obcych:
Trzeba to podkreślić: rząd USA współpracuje z Szarakami, a więc udostępnia im podziemne bazy do badań genetycznych, uprowadza cywili, zezwala a nawet w pewien sposób uczestniczy w okaleczeniu zwierząt i dąży – jak i im Obcy powiedzą do wprowadzeniu Nowego Porządku Świata (NWO) czyli przejęcie świata przez scentralizowaną tajną grupę z redukcją i kontrola populacji o 5/6 – 7/8 do roku 2029, a USA wie o tym od 45 lat ( 1995 – 45 = 1950 )
„Planem Obcych jest pełne zdziesiątkowanie planety i zrobienie z pozostałych ludzi niewolników i Obcy uzyliby tej planety dla własnych celów (…) Plany przejęcia świata – Nowego Porządku Świata są bezpośrednią kopią Adolfa Hitlera z lat 1933 – 1938 i nie można pozwolić by tak się stało” [1]
Technologia oparta na przejętej wiedzy Obcych:
- Metale – pochodzące z wymiany technologii z obcymi lub z wraków ufo, podobnie jak stopy tych metali, można wytwarzać tylko w próżni kosmicznej – odbywa się to na pokładach wahadłowców, które wykonują jeden potajemny lot na tydzień; amerykański system strategicznej obrony antybalistycznej SDI tak naprawdę od początku ukierunkowany był na zagrożenie z kosmosu, zimna wojna stanowiła jedynie przykrywkę i w gruncie rzeczy była mistyfikacją użyteczną pod kątem uzasadniania intensywnych zbrojeń wobec społeczeństw i wszelakich osób niewtajemniczonych w prawdziwą sytuację Ziemian;
- przestarzałe są technologie takie jak radar, laser czy komputerowe rozszerzanie obrazu (ang. ‚computer enhanced imaging’) – chociaż są one nadal stosowane w helikopterach przeznaczonych do inwigilacji społeczeństwa; przykład bieżącej technologii to 5 okrążających Ziemię satelitów obserwujących w podczerwieni z rozdzielczością o współczynniku 99.999961, zdolnych z odległości 150 tys. mil sfotografować monetę na podłodze w czyjejś kuchni
- Czarne samoloty – wybudowano 64 tyś. (które nie posiadają żadnego oznakowania i zazwyczaj widywane są w dziwnych sytuacjach, np. pojawienia się na niebie ufo albo kiedy jesteś byłym pracownikiem brytyjskiego wywiadu, który ujawnia wszelakie dotyczące obcych informacje dzień i noc co godzinę wyprodukowany zostaje jeden czarny helikopter,
- Stealth wybudowano 172 egzemplarze, z czego 10 się rozbiło.
- F117A zastosowano trójwymiarowy radar i po raz pierwszy specjalny hełm, który pozwala pilotowi zmieniać broń za pomocą myśli i uniemożliwia uruchomienie samolotu przez osoby niepowołane. samolot F-177A jest już przestarzały; istnieją samoloty zdolne do osiągania prędkości 5 Machów i strzelające „promieniami naładowanych cząsteczek” (ang. ‚charged particle beam weapon’);
Inne ciekawostki:
- Tajne ziemskie bazy na Marsie to także fakt
- twarz na Marsie to prawda; orbitujący wokół Marsa teleskop wykonał dokładną mapę całej planety
- pierwiastki pozyskane z wraków ufo (układ okresowy pierwiastków powinien klasyfikować 140 elementów ) są wykorzystywane w samolotach niewidzialnych dla radaru. Np. Kordamit – oficjalnie nie istniejący pierwiastek o liczbie atomowej 140 – ang. „Corbomite” – najcięższy pierwiastek na świecie. 3,5 x cieższy od uranu, nie może być jednak izotopem, po połączeniu z innymi obcymi staje się niezniszczalny nawet dla „particle beam weapon” i wytrzymuje temperaturę 5,5 oC. – został przekazany Ziemianom przez odłamowców rasy Szarych jako zemsta w ramach ich wewnętrznych rozgrywek. Uzywany w łodziach podwodnych klasy Phiniks.
- wirus Ebola oraz inne nowe mordercze szczepy niepokonanych zarazków wydają się zachowywać w sposób prawie inteligentny i pasuje do nich określenie „zaprojektowane”; modyfikowanie pogody przez rząd USA to fakt, tak samo jak współpraca w tej dziedzinie z Rosjanami od roku 1972 lub może nawet 1966 – każdy huragan czy tornado można unicestwić, detonując w jego oku bezzałogowy samolot z odpowiednim ładunkiem – ale władze wolą z zaciekawieniem analizować zniszczenia
- AIDS zostało wynalezione w laboratorium w Chicago w roku 1972
- oprócz fragmentu maszyny sprzed 220 mln lat znaleziono również trybik sprzed 50 mln lat z 360 otworkami wyżłobionymi w równej odległości od siebie i tworzącymi krąg; istnieją też datowane na 20-35 lat skamieliny przekształcone w sposób podobny jedynie do materiałów z Hiroszimy po zrzuceniu bomby, np. wykopano przedhistoryczny czosnek znajdujący się w takim stanie – wiek ok. 20 mln lat
Programy rządowe;
Programowanie ludzkich umysłów – Stany Zjednoczone przeznacza 1/16 swojego rocznego budżetu na prace nad psychologicznymi technikami programowania ludzkich umysłów, które prowadzone są w ramach struktur RAND Corp.
Dowodem aktywnej współpracy Obcych z rządem USA jest np. postać Val Valiant Thora.
Henry Deacon – znany pod nazwiskiem Val Valiant Thor, który prawie w ogóle się nie starzeje i biegle włada stu kilkudziesięcioma ziemskimi językami – Phil Schneider poznał go osobiście i według jego opisu „jest on bardzo niezwykłą osobą” – choć w kręgach ufologicznych od wielu dekad opisywany był jako przybysz-poseł z Wenus, apelujący o nuklearne rozbrojenie w związku z nieprzewidywalnymi dla nas konsekwencjami globalnej wojny jądrowej, to jego wewnętrzna budowa wskazywałaby raczej, że jest on Plejadianinem; jego krew bardziej od ludzkiej przypomina krew pająka czy w ogóle owadów, a organizm posiada odmienną od naszej strukturę chromosomów;
Wydarzenia:
- trzęsienia ziemi w San Francisco w roku 1989 nie poprzedzała fala pulsowa.
Już po śmierci Phila Schneidera w pewnym wywiadzie radiowym Al Bielek szczegółowo opowiedział historię swojej znajomości z nim, a także wcześniejszej znajomości ich ojców – co można odsłuchać (j.ang.) tutaj. Tekst obszernego wywiadu z byłą żoną P. Schneidera, pełen niezwykłych informacji – tutaj (j.ang.). Pod koniec artykułu można znaleźć akapit zawierający wiadomość od córki Phila Schneidera, która miała wtedy 13 lat – cytat: „Bardzo chciałabym, żeby doczekał się sprawiedliwości już w tym momencie, ale też wiem, że na razie nie jest to możliwe, chyba tylko w moich snach. (…) Nikt nie powinien musieć przechodzić przez to, co ja, tracąc ojca. On po prostu mówił prawdę i za to go zamordowano”.
- Nemezis – wg Phila jest to brązowa gwiazda.
„Jest prawdopodobnie pusta więc może w ogóle to nie jest gwiazda i ma specyficzną grawitację nieco poniżej 2. – 1,7 – 1,8 co oznacza, że jest ekstremalnie pusta i lekka i ma masę i rozmiar 10 x większa od Jowisza i jest tak masywna, że ciągnie za sobą komety i nawet meteoryty i kosmiczne śmieci (…) więc tak, będzie zagrożeniem (dla Ziemi- przypis autora) i zmierza do nas w tej chwili i przypuszczalnie będzie tutaj w 2052…
Materiały wideo:
Phil Schneider – Nov 1995 Ostatnie słowa
Phil Schneider: Assassinated After Disclosure – Full Feature (eng.)
Dodatkowe materiały:
http://www.bibliotecapleyades.net/branton/esp_dulcebook33a.htm
Ripsonar
——————————————————————————————————————
[1] Wykład Phila Schneidera pt: „The Alien Agenda (Strefa 51)” z 1995 roku, czas 5333
UWielbiam czytać takie rzeczy. Powinien z tego pwostać film 😀 Tzn. oglądałem serial MRoczne Niebo z 96 roku 🙂 Ciekawy całkiem. Ale czy w to wierzę? nieeeeeee. Tzn w kosmitów tak ale te teorie spiskowe jak nazisci na księżycu itp :0 ZLEWAM
HAha chca użyć ludzi i ich zdziesątkować i wszyscy o tym wiedza ale USA z nimi wspólpracuje 😀 Ciekawe
Bo rząd USA sam chce ludzkość zdziesiątkować ( a przynajmniej pewna frakcja z lobbym bankiersko przemysłowym w tle) – dwie pieczenie na jednym ogniu.
Cześć, pracuje w dziale HR, i tak się zastanawiam, po co dziesiątkować ludzkość skoro i tak w tej chwili nie ma komu pracować. Istnieje coś takiego jak system ubezpieczeń społecznych. Zakładam, że wiecie w przybliżeniu o co chodzi (dla nie wtajemniczonych, młodzi pracują na starych itd…). W tym świetle depopulacja jest bez sensu, chyba że bierzemy pod uwagę tylko osoby po 65 roku życia. A jednak statystyki wskazują że społeczeństwo się starzeje, ale pomijając statystyki i tak coraz więcej ludzi starszych widzimy na ulicach (tramwajach, autobusach, sklepach….). To nie tylko Polskie statystyki, ale także Niemieckie, Angielskie, Francuskie, w sumie Europejskie.
Co dalej…., pamiętajcie że demografia i siła ekspansji społeczeństwa zależy od jego zdolności do rozmnażania, takie są fakty, inaczej umiera 😦 Wnioski, w świetle artykułu, nie masz dzieci przyczyniasz się do podboju ziemi 🙂
http://davidicke.pl/forum/phil-schneider-listopad-1995-ostatnie-slowa-t13.html#p191097
SCHNEIDER TO OSZUST I KŁAMCA. DLACZEGO TAK BEZMYŚLNIE DAJECIE SIĘ ŁAPAĆ W SIEĆ JEGO BREDNI?!
Dla mnie jesteś dezinformatorem, ale wolność słowa zawsze szanuję. Proszę o treściwe argumenty na takie oskarżenia.
jestem dezinformatorem, bo nie daję się łapać na tak ewidentny przekręt, jakiego dopuścił się p. schneider? wysłuchałeś dokładnie, co on głosił? przecież gość na każdym kroku sobie zaprzeczał. ktoś wyżej wstawił link do tekstu, który Schneidera dosyć dobrze obnaża. można jeszcze dodać, że to, co schneider mówił nie pokrywało się z wiedzą, którą mamy z innych źródeł. jakich jeszcze dowodów trzeba?
miały być rzeczowe argumenty
widzę, że się rozpisałeś… „rzeczowo”. poniżej przekopiuję tekst, o którym wspomniałem. zgadzam się z tym, co napisał jego autor. może ustosunkujesz się do zarzutów, które w nim się pojawiły?
„Proponuję skorzystać z logiki. Zawiesić na chwilę swój emocjonalny osąd, wygospodarować sobie trochę wolnego czasu i dokładnie obejrzeć (najlepiej na raty) „wykłady” Schneidera, robiąc w ich trakcie w miarę szczegółowe notatki. Potem pozostaje już tylko porównanie tego, co naopowiadał on w różnym czasie o tych samych rzeczach. Można się zdziwić, jeśli się było jego entuzjastą. Sprzeczność goni sprzeczność. Ale w końcu to naturalne: gdy się za dużo zmyśla, trudno jest wszystkie szczegóły spamiętać i powtórzyć jak należy.
Podam przykład: raz Schneider mówi, że został z innymi osobami opuszczony do otworu prowadzącego do bazy obcych, ponieważ jako geolog miał za zadanie zebrać próbki skał, aby potem dobrać odpowiednie ładunki wybuchowe; innym razem natomiast stwierdza, że został opuszczony na dół, żeby sprawdzić, dlaczego używane maszyny się psują lub nie wracają na powierzchnię. Rozmaicie też relacjonuje przebieg „akcji”, liczbę jej uczestników (i ofiar), a także kto dokładnie brał w niej udział. Kiedy na różnych spotkaniach prezentuje te same „artefakty”, opisuje je inaczej i podaje inne ich „dane” (z czego są zrobione, jakie mają właściwości i zastosowanie); i oczywiście nie pozwala ich dotykać, mimo że są praktycznie niezniszczalne (a może ktoś chciałby się przekonać, czy mały kawałek metalu, który zgodnie z zapewnieniami Schneidera miał ważyć 1,5 kg, nie jest czasem dziesięć razy lżejszy?). Podobnie chaotycznie i niespójnie wypowiada się o bazach. Podaje różną ich liczbę, wielkość, głębokość. Sypie z rękawa – znowu niekonsekwentnie – danymi liczbowymi, których nie sposób sprawdzić, a do których, skoro miały być super tajne, jako inżynier od pracy fizycznej nie mógłby mieć dostępu. Podaje też liczby, które można zweryfikować, jak na przykład, ilu Kurdów zginęło w wyniku użycia przez Husajna broni biologicznej – jego zdaniem 3,5 miliona! Bez komentarza.
Schneider wie, że ludzie są łatwowierni, a pewna ich część zupełnie bezkrytyczna (a do takich słuchaczy głównie przemawia), serwuje im zatem to, co chce i jak chce, a co oni w głębi ducha pragną usłyszeć. Trzyma więc nasz bohater w ręku blaszkę i mówi, że wytrzyma ona 10 milionów stopni Fahrenheita (tak twierdzi we wrześniu, po dwóch miesiącach słyszymy już tylko o 10 tysiącach stopni); prezentuje kawałek skały, na którym mają być ślady zaawansowanego narzędzia – wiek: 220 milionów lat; zapewnia, że posiada w swoim archiwum 7 tysięcy tajnych zdjęć i materiałów; że wydał 78 tysiące dolarów na ochronę fotografii, które tuż przed śmiercią przekazał mu ojciec; że gdy poczuje się zagrożony przez władze rozważy upublicznienie 140 tysięcy stron dokumentów obnażających NWO i rząd federalny; że działał w ponad 70 krajach; że przeżył 13 zamachów na swoje życie; że w ciągu 22 lat zginęło 11 jego przyjaciół, którzy się narazili rządzącym; że przy budowaniu baz używane są lasery pozwalające na drążenie dziennie 7 mil tuneli o średnicy przeszło 8 metrów; że na czarny budżet przeznacza się raz na dwa lata ponad bilion dolarów; że w USA jest ponad 64 tysiące tzw. czarnych helikopterów; że Rosjanie zestrzeliwują miesięcznie 50 dysków kierowanych przez obcych; że co roku bez śladu znika 100 tysięcy dzieci i milion dorosłych; że obcy uśmiercili 6-7 milionów ludzi; że pewien nieco nieśmiały obcy współpracujący z naukowcami USA miał 490 lat, 1200 IQ i mówił płynnie w 100 językach (raz Schneider mówi, że miał on jedno powiększone serce, innym razem, że miał dwa serca)… Nic tak nie uprawdopodabnia „przekazu” jak liczby – szczególnie, jak sam „przekaz”, wzięte z kosmosu.
Od strzelaniny, którą Schneider, jak twierdzi, zainicjował w tunelu, rozpoczęła się na dobre wojna między ludźmi a obcymi (na tej „akcji” buduje swój mit). Skąd to wiemy? Schneider nam powiedział. Schneider to człowiek wyjątkowy – kocha Chrystusa, zaleca czytać jak najczęściej Biblię, gromi ateistów, jest gotów umrzeć za ojczyznę. Inni nie mogą głosić „tej” prawdy, bo albo zginęli, albo… To zależy od wersji, którą w danej chwili Schneider uzna za właściwą. Podczas jednego „wykładu” mówi, że prócz niego ze starcia z obcymi wyszły z życiem jeszcze trzy osoby (dwie z nich miały być przetrzymywane pod ścisłą kontrolą gdzieś w USA, a jedna, będąca w złym stanie, miała mieszkać w Kanadzie); w trakcie innego „wykładu” stwierdza, że oprócz niego ocalały tylko dwie osoby (obie miały przebywać w Kanadzie w domu opieki – jedna z nich nie mogła mówić, druga zaś nie chciała; a w ogóle to władze Kanady miały uniemożliwiać spotkanie z nimi).
Schneider był ciężko chory i wiedział, że umiera. W maju 1995 r. stwierdził, że nie ma pewności, czy przeżyje jeszcze pół roku. W ostatnich miesiącach poruszał się na wózku inwalidzkim. Jego kondycja psychofizyczna znacząco się pogorszyła. W styczniu 1996 r. został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu z owiniętym wokół szyi cewnikiem. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo. W sumie trudno mu się dziwić: widział jak gaśnie w oczach, pewnie cierpiał, a w dodatku miał świadomość, że okłamywał ludzi (jego własne słowa są na te kłamstwa wystarczającym dowodem; zauważ jak się rozprzestrzenia w internecie „wiedza” o Schneiderze i jego „przesłanie”: kopiuj-wklej, kopiuj-wklej; praktycznie bez żadnej refleksji i spojrzenia z dystansu).
„Spiskowcy” ogłosili, co nie zaskakuje, że Schneider został zamordowany. W „środowisku” zaczął się rodzić mit Schneidera-męczennika. Kto by się w takich chwilach przejmował jakimiś tam sprzecznościami, które ten głosił za życia? Jeśli ktoś usilnie w coś wierzy, jego postrzeganie rzeczywistości jest wybiórcze. Bagatelizuje lub zdaje się nie zauważać przypadków, które stałyby w opozycji do przyjętych przez niego założeń. Często je usprawiedliwia albo przeinterpretowuje, żeby pasowały do jego światopoglądu. Sytuacja jest o tyle kłopotliwa, że ludzie na ogół utożsamiają się z własnymi przekonaniami. Jeżeli pojawia się coś, co kwestionuje te przekonania, traktują to jako atak na samych siebie. Górę biorą emocje, rozum schodzi na dalszy plan. I tak logika ustępuje wierzeniom, a fakty – imaginacjom.
Podczas „wykładów” Schneider zapowiadał, że może zostać zlikwidowany. Spytajmy jednak: i co z tego, że zapowiadał? Mówił coś, co się wpisywało w jego całościową narrację. Było jej naturalnym dopełnieniem. Warto w tym miejscu spytać, czy potencjalni zabójcy (z pewnością nie pierwsi lepsi) potrzebowaliby aż czternastu (!) podejść, żeby wyeliminować schorowanego człowieka bez ochrony, który w dodatku w każdej chwili mógł zdradzić największe tajemnice państwa? Bądźmy poważni. Gdyby ktoś chciał go naprawdę uśmiercić, zrobiłby to bez trudu za pierwszym razem. (A może – jeśli już trzymamy się „spisku” – Schneider został zabity przez kogoś z „branży”, to jest beneficjenta teorii spiskowych, bo chciał ujawnić, że wszystko, co mówił, to była jedna wielka ściema?).
Pociągnijmy temat. Wiemy, w jakim stanie był tuż przed śmiercią. Jaki sens miałoby zabicie go w tym momencie? Chciano uniemożliwić publikację jego rzekomej książki zawierającej rewelacje nie z tej ziemi? Książka, jak Schneider zapewniał, była u wydawcy już we wrześniu i miała się ukazać za kilka tygodni, czyli jeszcze przed końcem 1995 r. Co się nie stało. Powód był, przypuszczam, prozaiczny: bo Schneider żadnej książki nie napisał; a trudno wydać coś, co nie istnieje. Tak samo sprawa wygląda z domniemanymi dokumentami, które miał ujawnić. Pomyśl, ktoś wydał na ciebie wyrok śmierci i od dawna na ciebie poluje (trzynaście zamachów to nie przelewki!), a ty zwlekasz, czekasz, odkładasz… A potem słyszymy, że nie zdążył, bo go zabili. Śmiechu warte.
Zastanawiające, że ludzie zachowujący zdrowy rozsądek i naturalny krytycyzm w stosunku do poglądów, z którymi im nie po drodze, tak łatwo rezygnują z rozumu, gdy w grę wchodzą ich własne poglądy lub te, z którymi sympatyzują…
Moja konkluzja: Phil Schneider = fake”.
po cholerę kopiujesz tekt? Skonkretyzuj swoje pytania to ci konkretnie odpowiem. (w tekście są ogólniki a nie konkretne agrumenty o które proszę) Tak się składa że mam notatki z jego wystapień (*zawsze to robbię by łatwiej szukać źródeł informacji i tosię tyczy zarównomateriałów wideo jak i książek-dlatego mogępodawać strony czy czas tych źródeł) i nie widzę sprzeczności, tym bardziej że potwierdzają je grono innych – o wiele popularniejszych osób .
Poza tym w takim razie uważasz że zabił się bo mu się nudziło, a jego przyjaciele to również dziwnym zrządzeniem losu także stwierdzali że będą popełniać samobójstwa? Inie widzisz tutaj konotacji z tym co mówili a jak skończyli? To jest podobna histora co z Leperem. I pewnie dlatego takie informacje manipulujuące łykasz jak pelikan?
Uważam że nie zaznajomiłeś się z tymi materiałami i zaufałeś poprostu osobie, która ten artykuł napisała. DLATEGO CHCę od CIBIE KONKRETNYCH informacje abyś sam zgłebnił temat i sma postawił zarzuty (dlatyego konkrety oczekuję) i wtedy i ja poświęce CI mój czas aby rzeczowo na nie odpowiedzieć. Na tym polega taka rozmowa:). Pozdrawiam
po cholerę? a może jeszcze po ch…? tak to się zwracaj do swoich znajomków albo do samego siebie, jeśli o schizofrenię zahaczasz, nie do mnie. i zanim komuś zaczniesz zarzucać braki, przyjrzyj się własnym. a jest ich trochę. piszesz niechlujnie. raz za razem popełniasz błędy stylistyczne, interpunkcyjne, gramatyczne i ortograficzne. używasz uczonych słów w niewłaściwych momentach, np.: „i nie widzisz tutaj konotacji z tym co mówili a jak skończyli”. konotacji?! już choćby to jest dyskwalifikujące. ale to by było jeszcze pół biedy, gdybyś nie powielał bezrefleksyjnie „informacji” na zasadzie kopiuj-wklej. brak ci warsztatu i zmysłu krytycznego (jeśli uważasz, że chcę ci tym stwierdzeniem dopiec, sprawdź, czy nie popełniłeś wspomnianych błędów i zwróć uwagę, jak tworzysz posty; nikt nie jest doskonały, ale kto tkwi w niedoskonałości, ale tego nie widzi, ten nie może się rozwijać). pragniesz uchodzić za znawcę, który łaskawie odpowie innym, gdy ci spełnią jakieś jego warunki… a kimże ty jesteś? fajnie, że masz pasję, ale mieć pasję, a być znawcą posiadającym rzetelną wiedzę, to niekoniecznie znaczy to samo; ci, do których się zwracasz, mogą być bardziej obeznani z poruszaną problematyką niż ty. nie wykluczaj tego. wracając do wklejonego tekstu, są w nim tezy ogólne, które można zweryfikować – co zrobiłem, ale i konkretne przykłady – czarno na białym – niekonsekwencji (sprzeczności, kłamstw) Schneidera (nie pisałem dodatkowego tekstu, bo przytoczony wpis zawiera wystarczającą ilość celnych spostrzeżeń – jest się do czego odnieść). skoro ich nie dostrzegasz, uważam dyskusję między nami za bezcelową. trudno mi rozmawiać z kimś, kto nie szanuje logiki. powodzenia ci życzę. i więcej pokory. o krytycyzmie nie wspomnę.
też uważam że rozmowa jest w takim wypadku zakończona. Poruszasz kwestie nie związane z tematem; kwestia Schneidera a mojej pisowni jest całkowicie odrębną sprawą, choć ta – wydała Ci się najtrafniesza – chyba tylko po to, by dać upust swoim emocjom. Sam dopowiadasz i zakładasz coś, czego nie wiesz, choć oskarżasz o to mnie:) Nie obraziłem Cię ani razu, i tego zawsze oczekuje z drugiej strony dialogu. Dlatego też nie zamierzam dłużej prowadzić rozmowy w tym tonie. Zaznaczam, kolejne wpisy o podobnej treści (niezwiązanej z tematem) zostaną usunięte.
I tobie także życzę wszystkiego dobrego by zachować dobry zwyczaj.
Bardzo mi szkoda Phila S.,ale co do jego śmierci ujawnił mapy,miejsca,gdzie znajdują się np.bazy,tunele,postanowiono go więc zlikwidować,żeby nie zabrnął za daleko.Ujawniał te projekty ludziom z zewnątrz,a kto wie czy wśród nich nie znajdowałby się jakiś oszołom,który mógłby wykorzystać to min.przeciwko większości ludzkości.Osobiście interesuję się archeologią starożytną,ale bardzo zaciekawił mnie ten temat.interesują mnie tunele Wielkiej Piramidy i Sfinksa oraz promieniowanie między piramidami świata,artefakty chyba z liteksu.Niestety wszystko jest pilnowane przez rządy oraz min.CIA.Pozdrawiam
Spora część faktów dot. podziemnych baz można przeczytać w książkach Saudera, są tam przedstawione patenty dot. szybkiej budowy tuneli poprzez topienie skał są to patenty z lat 60 i 70 więc nie widzę problemu w zastosowaniu tych technologii i aż trudno sobie wyobrazić jakie technologie mogą być opracowywane obecnie. Jeżeli chodzi o Ebolę i podobne choroby to jest prawdopodobne, że będą rozprowadzane na masową skalę w celach depopulacyjnych, o których mówił Schneider, co jest zgodne z raportami służb wywiadowczych USA dot. spodziewanych pandemii na świecie. Budowa tak głęboko podziemnych baz i tuneli i w takiej ilości moim zdaniem wiąże się ze spodziewaną wojną nuklearną.
Dla mnie ten caly artykul po prostu jest realny,moze sie ktos smiac,wierze w istnienie obcych,zbyt duzo rzeczy juz bylo pokazanych zeby to byla nieprawda (biorac pod uwage jeszcze ile rzeczy zostaje zatajanych) co do podziemnych baz mam link do bardzo ciekawego artykulu,ktory nawiazuje do terazniejszych wydarzen.
http://pressmania.pl/znamy-program-zniszczenia-niemiec-i-plan-iii-wojny-swiatowej/